Coraz wiecej potrafię zabić...
spójrz teraz co ze mną robisz...
Siedząc niezauważona
W najciemniejszym kącie twego serca
Wylewam krwawe łzy odtrącenia
Kochając cię do granic znienawidzenia
Nie wchodź tu i nie patrz
Siedzę pod zwierciadłem mojego umysłu
Od tych luster odbija się mój płacz
Na podłodze spisuję krwią nowe na śmierć
pomysły
Umieram od nowa codziennie
Na każdy z możliwych sposobów
Patrzysz na to obojętnie
Co wieczór podsuwając mi nowe
Codziennie zmartwychwstaję
Z sercem coraz bardziej czarnym
Coraz mniej uczuć już rozpoznaję
Coraz więcej potrafię w sobie
zabić…
"Coraz mniej juz czuję Coraz więcej wiem w moich oczach kamienie a w ramionach cień"
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.