coś Ci powiem
zawróciłeś mi w głowie
co nie szkodzi na zdrowie,
oczy przysłoniłeś
lecz jak inni nie zadrwiłeś,
nie chowasz nic w sobie
ale zazdroszczę Tobie,
szczerość Twa mocna
której nie wyczerpiesz do cna,
masz to coś w sobie
co przyciąga mnie ku Tobie,
bronić się nie będę
lecz na odwagę się zdobędę,
podejdę i się przyznam
tak, wszystko Ci wyznam,
wyrzucę wszystko z siebie
to że bardzo lubię Ciebie.
Komentarze (3)
Oj,kotku,kotku to lubienie chyba kiedyś w miłość się
zmieni.Pozdrawiam i podziwiam,pięknie ujełaś myśli:)
fajne wyznanie,choć to chyba jeszcze zamiar,
powodzenia :))
czasami wystarczy być uczciwym i szczerym,pod
warunkiem,że druga strona jest na to gotowa