Coś, czego nie rozumiem
Zwróć uwagę ...
Jest dla mnie bardzo miły,
i bardzo mi to odpowiada.
Gdyby tylko to trwało wiecznie!
Ach, bym wtedy skakała i robiła co bym
tylko chciała!
szkoda, że on nie odwzajemnia tego co
czuję,
to znaczy przynajmniej wszystko na to
wskazuje.
Może traktuje mnie jak przyjaciela,
takiego bardzo bliskiego,
ale nie ukochanego.
Każdy uważa, że jest brzydki i
przemądrzały.
Ale on po prostu jest mądry.
A co do piękności - dla mnie jest boski!
Ma piękne oczy i śliczne piegi.
A włosy puszyste, jasne, że krótkie.
Takie rude lub brązowe.
Nie umiem tego koloru nazwać.
Ale wiem jedno:
JEST WSPANIAŁY!
I mądry, i piękny, i miły.
Jak go nie kochać, lubić tak namiętnie?
Zawsze wystawi ręke do pomocy!
I zawsze zrozumie, gdy nie mam mocy.
Lecz to początek tej chaotycznej miłości.
Zobacze, co będzie dalej, za pare
miesięcy.
Jeszcze tak naprawdę, to chyba NIC nie
wiem!
A szkoda, bo jestem trochę zakłopotana.
Ale poradze sobie może do któregoś rana.
I obudzę się z ręką na sercu,
będę wiedziała, że ktoś mnie kocha, dba o
mnie i pamięta!
... na moje serce!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.