Coś na wieczorne chłody
wbiłeś swój zapach w moje ciało
jak wampir zanurzyłeś usta
wysysasz resztki słodyczy
ostatnią kroplę zlizując.
pragnieniem rozgrzałeś ciało
spętałeś oddechem serce
już nigdy nie zaznam spokoju w ciszy
i nigdy nie zasnę błogo.
bądź mi nektarem Bożym
bądź mi napojem ekstazy
bądź czym tylko zechcesz
tylko nie czekaj za długo
autor

bodzia

Dodano: 2016-02-15 14:10:52
Ten wiersz przeczytano 1258 razy
Oddanych głosów: 19
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (29)
Podoba mi się...
Miłego dnia...
gdy się czegoś w życiu posmakuje to potem tego ciągle
brakuje
Płomienny eortyk!
BALUNA pozdrawiam i dziękuje za odwiedziny
Dobry taki erotyzm na chłodne wieczory bo
rozgrzewa.Miłego dnia.
oj oj no tak kto by nie zechciał pozdrowionka dla
ciebie kazap....
romantycznie i namiętnie
oj tak tak ...i jeszcze ...oj oj
pozdrawiam
bardzo dziękuje za odwiedziny słowa serdecznie
pozdrawiam życząc miłego wieczoru
namiętny ;)
...co za prośba...tylko wysłać pod właściwy adres, a
odpowiedź szybko nadejdzie...pozdrawiam serdecznie
dziękuje kochani mój uśmiech na długo zostanie z Wami
jak pięknie się czyta takie słowa pełne elektrycznej
magi jest mi miło że mogła pobudzić wyobraźnię
pozdrawiam wszystkich
myślę, że na początku nie będzie długo;):) pozdrawiam
Piękne fantasy... ;) pozdrawiam
Po takiej dawce erotyzmu, nic tylko czekac na wieczor.
Serdecznosci.
Coś na wieczorne chłody?
Bogusiu, jestem pod wrażeniem Transylwańskiej
opowieści;)
O upodobaniach nie należy dyskutować, więc ja poddaje
się temu erotykowi myślę, że ten ktoś nie będzie
czekał za długo;)
Pozdrawiam serdecznie i uśmiech zostawiam:)