Coś się czai wśród nocy
Dla D. *niebieskookiego chłopaka*
Sama, wśród chmary roześmianych twarzy
Nikt nie wyciągnie ręki
Nie uśmiechnie się przyjaźnie
Trudno być samą
Choć los była okrutny
Czasami łagodny dla mnie jak poranna
mgiełka
Czasami ostrym biczem przejedzie po
plecach
Wiem, że po nocy nadchodzi dzięń
Czekam.
Jestem w stadium poranka
Coś się czai..
Ale sama nie wiem, kiedy dostrzege to
co mnie czeka
Czy to miłość?
Czy tylko obojętność?
***
Powiedz, że kochasz
Choć nigdy nie kochałeś
Powiedz, ze tęsknisz
Choć nie znasz tego uczucia
Nie bój sie
Ja Ci pokaże
Tylko podaj reke
Kraina szczęscia czeka
Dlaczego sie boisz?
Dlaczego nie podasz ręki?
Nie zostawiaj mnie samej!
Niebieskooki chłopaku Zawsze będziesz w moim sercu Choć teraz miłość zmieniła sie w nienawiść i zwykłą pogardę. Wybacz..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.