ćwieki
https://www.youtube.com/watch?v=t4O56cQ02LI
jak mewa przy połowie
przed lasu ambarasem;
jęk a nie dna wymowne
prąd zdania bez wyrazu
zamykać strach otwarcia
pod kreską przeczuwalną
czy jesteś by mnie karcić
jakobym wnętrzem słaby
dlaczegóż biegniesz głupio
gdy plot coraz mądrzejszy;
rój mój jąć brzdęk skorupą
przestajesz stuki wzruszać
nareszcie :-)
Komentarze (1)
Zerkam na debiut. Nikt go nie skomentował. Pod tym
względem wypadam korzystniej, co nic nie znaczy. Mam
na imię Staszek.
Ten wiersz jest bardzo oryginalny. Pewnie chciałeś
zabłysnąć oryginalną, abstrakcyjną konstrukcją treści.
Trudno w nim doszukać się jednoznacznej intencji
autora.
(+)