Czarna i róż dama
Czarna i róż dama
Tęsknotą zwie się czarną damą
Która potrafi swą urodą ściskać serce
Pięknym marzeniem oddana jest róż dama
która przychodzi z miłością w ręce
Róż dama to cudowna w piękno ubrana
pani
Uśmiech na Twarzy, nad czołem ozdobne
włosy
Pokłony śle, uśmiechem dobro rozsiewa
jak niebieskie jesienne wrzosy
Obok niej czarna dama, ta od tęsknoty
Obie damy w naszym życiu są nierozłączne
Jak deszcz i susza, noc-dzień i radość
słońca
Zawsze obie damy trzymają się za ręce
Widać je w sercu, na naszej dłoni jak barwy
tęczy
Nie pragniemy zmian na lepsze lub na gorsze
Pragniemy mieć je obok nas jak wstążkę
Wstążkę barwną, kolorową, czasem czarną
Chcemy oplątani być cudowna tęczową barwą
Komentarze (6)
"Tęsknotą zwie się czarną damą
Która potrafi swą urodą ściskać serce"
Tak , czarne damy potrafią być fascynujące bo
intrygujące. Pozdrawiam
(+
tęczowo dzis u ciebie:)........
witaj, dwie damy, jakże skrajnie się różnią.
w życiu są nierozłączne i występują obok siebie jak
bliźniaczki. bardzo ładny wiersz pozdrawiam
serdecznie.
Widzę, że ciekawie spostrzegasz życie. Ciekawie się
wyraziłeś. Pozdrawiam:)
racja i czerń i róż się w życiu pięknie przeplata :-)
Romantyczne rozważania nie ma co..............+.