***/czarne chmury /
czarne chmury
nade mną się zebrały
burze z piorunami
znienacka przywiały
trzaskały błyskawice
padały gromy
a powód był znikomy
tylko dlatego
mam za prawdę
pod stopami raniące kamienie,
że jestem sobą i w nikogo
innego się nie zmienię
Warszawa,11.5.2010
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2010-05-12 07:26:08
Ten wiersz przeczytano 470 razy
Oddanych głosów: 12
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Przesłanie popieram, wiersz na tak.
Bądź sobą, chmury przejdą a moralność zostanie.
Pozdrawiam:)
to nic ze czarne chmury....ważne co w tobie
ukryte...pozdrawiam..
Prawdą trzeba się umiejętnie posługiwać, życzę
bezchmurnego nieba:)
Bądź sobą, a chmury runą runą.....