czarny chumor
jesteś... - "łach"!- ubierz łach - zapnij łach! - szanuj łach!" (przez łzy...) - eto ja eto Ty... (wlasnie - my) - niedosłowny cytat z wiersza Bursy(napisany - 1956-7 r.)
w rubryce - "klimat" powinienem wpisać
"absurdalny" albo...
"psychiatryczno-ustawkowy"- ale w
'enumeracie' nie uwzględniono takich
mozliwości. Klimat mógłby oznaczony być
takze - jako - "sygnalizacyjny".
Motto (myśl przewodnia):
(jest wciąż... - "łach"!)
- "ubierz łach - zapnij łach! - szanuj
łach!" (przez łzy...) - eto ja eto Ty...
(własnie - my)
w cudzysłowiu... (powyzej) - może
niedosłowny cytat z wiersza Bursy - Ojca
zwracajacego się do swojego dziecka.
(cytat z wiersza napisanego zapewne -
1956-7 r.)
Spleen
Pewien Angol - w klubie jest!.. (-
Prezenterem.)
- Zrywać boki... - (śmieszny film...
świetny film...)
- "Świat się śmieje".
Splunął wdzięcznie – ze splinem.
"brak mi gwiazd. - nagich Gwiazd – z
K.a-rabinem."
Dobry żart
– Tynfa wart! (- lub kopiejek.)
*****
Party
Gej... - znajomy... - gdzieś w
Kole-Brzegu
dla kolegów – zrobił party na śniegu.
Wszysko – zimne - podane na na tacy...
- "all – is could..." - zrzędzi Tacyt.
... - ej! - Horacy! (- w mysli - "ty -
zimny Hot-Dogu...").
nas... - Kolegów?... - na zimno chcesz
raczyć? (*)
Daj nam wreszcie do ust – 'cóś
ciepłego!'
*****
Czarna medycyna ( i Pan doktor – Czarny
Łeb)
– w Carny Las - przyszla Carna – (mała
czarna) z Murzynem
- z "psychiatryka" (ze Schwarc-Waldu -
itd.) – po "czarną roslinę"...
[jak muzyka... (przyszło po prosu) - tak...
- prosto z mostu) miedzy oczy. jak muzyka -
wprost od pianina.]
Medyk – Black-Man – łaskawie.... :) - (on -
w myśli...) :):)
"(uśmiech proszę!) -------:)" szerzej
troszku... jeszcze - (szczerzy kły) -
i...
już
(jak dentysta):
("czary-mary...") - "zrobię... -
'ciach"!"
(- i go – ciach! !!!) :):) można rzec
- rzecz to - (już!) jest - oczywista:
juz - od zawsze?
(z) - kobietą? - mężczyźna? - cztery
lufy... - i - w pieriod! (- ja tankista)
doctore:
("już po sprawie!..") :) (gotowe!)
(po wszystkim...)
"terra-ja!"
{"jestem 'Ciacho'!}
(- i - po cichu) (już po ciachu)
- made-inem jestem. zrobiony...
(gdy brak skrzydeł) - skrzydlami motyla
"self-made-man". (up(i)ór - zdechł) leży -
tu
- czarny pies - pogrzebany
my z doctore: (radosnie) - śpiewamy:
(- "Mammuasell - 'czarny bez'!") :):) (na
gotowe - na cacy)
na sztywno? - na Amen?
- My Lady... (- zrobione!) (welcome)
- wi-tamy
carna dama:
- "ach - Sadysto mój! - Cacy!"
- "- 'murzyn... - be...'"
murzyn - bez:
(- Yes - I am!) - jak śpiewają
w murzyńskim żargonie:
well-well-well (I am 'bez'.) :):)
dokonane! - bez pudła! zdielane...
(z) wanią-saszą - z misz-maszom - z
rus-łanem... - my - polacy - my tacy
sami...
my - przy pracy... - wciąż (- dla niej -
dla niego...)
- my z tej pracy... - i oddechu - po pracy
- szukamy
ściany mniej - jaby mniej... - między
nami...
(bwana-kubwa)
- my... - Rodacy!
(z taką gębą!) (i z takim...
- ogonem).
jestem - bzem - wielkim bzem...
(- w baju-baj) bananowy mój song
"jestem - sam - cigle sam. taki taniec."
szukaj - taki.
taki sam (kazdy samiec?) - takiej samej
{taka sztuka - jaka suka... - i on -
jakiej
ma ciagle szukać - zawsze sam... (suki
swej) - }
(ach! - jaki samiec!)
taki tyniec - taki toniec - (z
Cha-cza...-tu?..) i z szablami
bije dzwon - komu - dzwon? w cichym
dzwonie...
(who is who?)
- moze - ty - moze ja? - moze nikt!... (kto
to wie?..) (nie utonie)
my - wspinaczką - na ścianie i ścianą
czy to - pełzacz - czy wspinacz - czy
ścierwo (takoj... - climber!)
scierwojad - (gatunkowo...) - nieznany...
('e.ta-my'...)
doctore:
" - 'Czarny Łeb'!.." (- jestem - tu...)
jestem - tu-taj.
- jestem - 'baran' ciągle sam... - bądź i
ty! - (na kolanach) - będziesz sam...(i
Ty... - taka sama?)
- taki sam... - (takt i smak)
- tacy sami - tacy my...
całuj - świt...
taki świt - jaki samiec - i ona.
- (to juz jest - koniec) - mozemy iść.
(nad ranem - w ramionach - bezwstydu)
(a ściana między nami) - pierwsza noc?..
kto znac może - kolejne pięć minut)
(Ramona skrzylata) - i - ON!
- sam... - był
(moze raz! - jeden - tylko...)
zwykly - czlowiek... (zwykly - facet -
poeta... - nie kogut - nie tancerz - nie
szatan)
w swoim tancu (nie bóg na koniu - tylko on
- tylko ja...) w rydwanie?
w dorożce zapomnienia... - my - sami -
tylko - my (we dwoje i sobie) - snem?
jestem...
w ramionach
- w bliskosci...- w rozmowie.
tylko Tam!
(baran tu). baran - tam. - bądź i Ty! -
baranicą? - baranem?
"(I am! (web))
z - 'Rush'n Talk - Ojro & S-ka':)
- do usług!!!" :):)
(- czarny lekarz – na czarną godzinę)
evry bady - (evry body!) - śpiewamy!:
(rączki w górę!)
"tęgi łeb - ('rush'n' web...)" - (itd.)
- wciąż ze splinem...
na parkiecie - nikt nie winien... by być
w oszukaniu - murzynki - murzynem
kiedy swit - biały dzień... staje już
( biały dzień)
tylko ta - tylko ten
- jasnym ranem
a ja - sam. - cicho gram... - będąc
sam...
- taki los... - c'est la vie... - cicho
gram
na... - fortepianie.
(chryzantemy)
w kryształowym wazonie
jasne światło... - moze jest
-jeszcze gdzieś... ( w bałaganie).
06. 10. 2020 r. i 16. o3. 2022 r.
* - "uraczyć" - inaczej "nasycić do woli -
zaspokoić potrzeby" - pierwszy z temrminów
(użyty w wierszu) swoją formę i treść
zawwdięczać ma ponobno spókujacym rakom,
ktorych "godowy taniec" trwa ponoć - nawet
do czterdiestu ośmiu godzin".
usmiech proszę... (- spleen.)
Komentarze (6)
pkt.:) - Malgosiu - wielkimi litarami.. - o ile
pamietam - to - Punkt Kontroli Technicznej - dowolnych
pojazdow (czolgow,opancerzonych i innych środkow
transportu wojskoego) - wyjezdzajacych z parku
postojowego
w - bazie:):)
a za zajrzenie ponowne - ogromnie dziekuję.
Powroty bywają zawiłe (jak napisal Poeta) -
goldenretriver. - tak tez i ja - stram się powrocic do
wierszy.
wiec- jest PKT - i jaknapisalas - jest - naprawione:)
-co widac - jako pkt, 9ups - punk.. - glosik
trzeci.:):)
serdecznie pozdrawiam:)
Sorki za brak pkt, naprawiłam :)
Dawno tu nie byłam i widzę, że Twój niepowtarzalny
styl nic się nie zmienił. Wyłowiłam ironię, a to
najważniejsze :)
Pozdrawiam serdecznie :)
:)+
JoVi! (więc jenak!) - ajuzmyślałem, ze mi się
ortografiaw glowie jakoś pokładała... -poprawię. ale
(jak widać) - przesłanek do nadmernego optymizmu co do
zasad i stosowania pisowni i ortografiizgodnie z jej
zasadami- niestety - nie mam.
no cóż... - 'selfmade...-in". zasady i orograficzne
byki. (-takie zycie!..)
Pozdrawiam serdecznie Jovi:)
Jest radocha
ale humor przez samo ha! :)))
Dzięki za uśmiech Wiktorze :)