Czarny Pan
Czarny królu z łez doliny
Co koronę masz z cierpienia
Uderz berłem swojej mocy
By zakończyć me zmartwienia
Nie posyłaj siostry swojej
Nazywanej samotnoscią
Ona już zrobiła swoje
Otoczyła mnie nicością
Zarzuciła płaszcz niemocy
Z niepewnoscią pomieszany
Pokazała jak wygląda
Ktoś tak bardzo niekochany
Komentarze (3)
Świetny wiersz gratuluje
by Czarny Pan wysluchal Twojej prosby. Mnie tez sie
podoba.
Podoba mi się ;)