Czas
Pusty czas, wypełnia każdy dzień,
myśle więc: wypełnij się!
Stań się pełny emocji - smutków i
radości,
by każda chwila barwy czerni i bieli
miała,
a z biegiem czasu innych kolorów
nabierała.
Niech skończy się czas szarości!
Pełen tylko gorzkiej obojętności.
Chcę przezwyciężyć ten marazm błogi...
sam... szanse mam małe, lecz myśli
szczere,
wołam pomocy w serca odchłani.
Nie ma szans ktokolwiek usłyszeć te
krzyki,
przejdzie obojętny i nieświadomy,
że ten obok umiera od środka,
że iskra w nim się tląca, gaśnieć
zaczyna,
i pustka jego życiem się staje...
Jednak on się nie poddaje i wciąż...
Zbędne krzyki w jego obrębie gasną,
lecz on wierzy, że ktoś usłyszy,
że ktoś mu przeznaczony wyciągnie rękę.
I wypełni czas, jaki został do śmierci...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.