czas oczekiwania...
Gdy tylko słońce stanie w zenicie,
nisko spuszczę głowę i wyjdę z domu...
los mnie znów rzuci,daleko tam,
gdzie niepotrzebny będę nikomu.
Mam jeszcze krótką chwilę dla siebie,
mogę zjeść obiad i wypić kawę,
w trzech prostych zdaniach pożegnać
ciebie
i ruszyć w drogę...ruszyć w nieznane.
Serce w głębokiej zanurzy się ciszy,
bo zna na pamięć, każdy ból rozstania...
tęsknota,kiedy chwyci nas za ręce,
niechaj nam skróci czas oczekiwania.
autor
return
Dodano: 2006-06-21 11:21:42
Ten wiersz przeczytano 531 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.