czas odwilży ...
Znów topole brodzą w wodzie po kolana,
gdyż na rzece odwilż taflę polizała,
ma apetyt na krę, która mroźnym świtem
w progu zimy lodem fale poskuwała.
Trawy, także moczą swoje sztyleciki,
strugi czeszą je na mokro w cichym pędzie,
zaś przy łące bocian z żabą dają koncert,
stojąc z czaplą przy moczarach w pierwszym
rzędzie.
Ona oczy za żurawiem wypatruje,
może znów odnowi próbę uwodzenia
i choć nie jest to Don Juan z pierwszej
półki,
w pewnym wieku nawet takich się docenia.
Chociaż jeżyk wraz z jaskółką w głos się
śmieją,
że to kpina, żeby nie rzec, że żenada,
ona czeka i gdy tylko na dniach zleci,
na umizgi jego będzie bardzo rada.
I skowronek znowu będzie koncertował,
kiedy łąka z twarzy zsunie woal wodny,
gdyż już dzionek czas wydłuża, noc się
skraca
i nastanie okres ciepły i pogodny.
A jak wiosna już na dobre w łany wkroczy,
bujnej trawy soczystością tryskającej,
to pojawią się wśród kwiatów i ziół dzikich
młode lisy i zające igrające.
Komentarze (30)
:)+
Pięknie namalowany słowem obrazek:)pozdrawiam
cieplutko:)
Przepięknie i przyrodniczo, pozdrawiam :)
Pięknie, ciepło...Wesołego Alleluja!:)
ładnie
Ładnie, obrazowo, ciepło:)
Pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt
Już bociany, żabki i cała natura daje znać...wraca
życie...
pozdrawiam serdecznie
pięknie, przyrodniczo, obrazowo - pozdrawiam :)
Ciepło wiosennie czyta się przyjemnie ...
...dziękuję państwu za odwiedziny i również moc
serdeczności w tym przed świątecznym czasie wam
przesyłam:))
Zdrowych Wesołych Świąt
Wielkanocnych.Bardzo ładny wiersz:)
bardzo ładny wiersz:)
No to mamy wiosnę. W przyrodzie może jeszcze nie do
końca, ale na beju już stuprocentową.
Radosnych Świąt, a po nich wiosny, lata, jesieni i
zimy!
Piękny opis przyrody od przedwiośnia, aż po jej pełen
rozkwit...
...dzięki Mareczku i wzajemnie:))