Czas zadumy
Migoczące światełka rozświetliły
cmentarze,
tłumy ludzi podążają utwardzonymi alejkami,
na nagrobkach prym wiodą chryzantemy,
astry,
w niebie chóry anielskie przyśpiewują
zmarłym.
W ciszy i w skupieniu, z modlitwą na
ustach,
schylając głowy nad grobami swoich
bliskich,
z nostalgią, w zamyśleniu wracamy do chwil,
przeżytych z tymi, którzy na zawsze
odeszli.
"Nigdy nie umierają ci, którzy są kochani"
Komentarze (72)
świetny, świadczący o dużym kunszcie akrostych;
pozdrawiam
kto się nad moją mogiłą pochyli,
nie wytrzymam tam sam...
dłużej ani chwili.
Pozdrawiam serdecznie
Wspaniały wiersz Wandeczko,chwila zadumy,łza w oku...
serdecznie pozdrawiam.
Ciekawy i z refleksją. Dzięki za podpowiedź. Miałaś
rację, pozdrawiam :)
Mądry wiersz Weno, nasze życie jest tak krótkie,
dlatego należy godnie je przeżyć. Pozdrawiam
serdecznie:-)
Puenta jest prawdą..nam się wydaje że trwa długo a to
tylko chwila.....Pozdrawiam serdecznie
Piekne slowa i ciekawa forma pozdrawiam
Pięknie napisany o zaduszkach :)
Puenta jest znaną prawdą, o której zazwyczaj
zapominamy - warto to niej powracać.
Pozdrawiam
piękny akrostych Wandziu w ten dzień zadumy Pozdrawiam
serdecznie:)
Mnożą się dzisiaj akrostychy i dobrze, bo to ciekawa
forma.
Dusze zmarłych są już wolne i z pewnością dobrze im
tam u góry.
Pozdrawiam weno :)
Pięknie, refleksyjnie, pozdrawiam:)