Po szczytach błękitu
Czy myślisz, że zdążę sięgnąć chmur
błękitów,
zmoczyć stopy bose rosą o poranku,
wysłuchać koncertów śpiewanych o zmroku,
skruszyć mocne skały największych
granitów?
Czy jeszcze dam radę utulić wspomnienia,
uśpić wszelkie skargi, kłopoty i żale,
rozbudzić nadzieję i niezłomną wiarę,
oraz zaspokoić najskrytsze pragnienia?
Czy zdołam zostawić swoją miłość szczerą
w najwspanialszym czynie, w najpiękniejszym
geście
lub w słowie najczulszym, zapisanym w
wersie,
by zostało serca najwierniejszą kopią?
Dzisiaj chcę uwierzyć w magię i potęgę,
choćby w nierealną wizję wierszoklety.
Marzenia jak barwne, kwieciste bukiety
wpisane na zawsze w najprawdziwszą
księgę.
Komentarze (15)
Marysiu (mariat), błekit chmur moze być czysta
przenośnią, jak i kruszenie granitów, kazdy wie, że to
niemożliwe, ale przecież moim błekitem chmur moze być
jeszcze miłość albo inne spełnienie duchowe, a
jruszeniem granitów - niezłomna walka z
przeciwnościami losu. Przeciez jesteś wspaniałą poetka
Marysiu, czytaj zatem pomiędzy wersami. Sciskam Cię w
nowym roku.
Warto marzyć i próbować je spełniać,czy się to uda,na
to czas odpowie.
Bardzo ładny wiersz,fajne porównanie marzeń do
bukietów kwiatów.
Pozdrawiam serdecznie:)
magia marzeń - wiara czyni bardzo wiele - pozdrawiam
"Czy myślisz, że zdążę sięgnąć chmur błękitów," -
moja odpowiedź = myślę, że nie. Dlaczego? Bo to
nonsens. Można sięgać rąbka chmury, fali biegnącej po
chmurach, można szukać granatu chmur, pędu chmur
wiatrem gnanych, szarości a nawet czerni chmur, ale
błękitu = absolutnie. Błękit jedynie na wysokości
aniołów, czyli czyste piękne niebo, takie jak w
Bułgarii nad Morzem Czarnym.
Już Ci podpowiadałam, że nie do końca się zgadzam, ale
się uparłaś. Poza pierwszą strofą - reszta
pociągająca.
Dziekuję za komentarze, a do Ars mediator - ja do
młodek nie należę i właśnie w moim wielu czepiają mi
się takie chęci wzlotów po błękitach chmur i nie
ważne, czy to brzmi trywialnie, czy nie.
Piękny tytuł, zacna reszta:))
:-) i ja uwierzyć pragnę, bardzo ładnie :-)
rzeczywiście, można się przy czytaniu tego wiersza
rozmarzyć:)Miło było przeczytać:) Pozdrawiam:)
Nie wiem, ja ciągle nie znam na takie pytania
odpowiedzi. Może Ty okażesz się mądrzejszy ode mnie? Z
wiekiem to wydaje się takie trywialne.
ładnie autorka mierzy siły na zamiary.
Miłego dnia.
Bardzo ładny wiersz. Pozdrawiam:)
Z przyjemnoscia przeczytalem pozdrawiam
Ujęły mnie słowa -"uwierzyć w nierealną wizję
wierszoklety"- mnie ta myśl też w duszy gra...Bardzo
ładny wiersz. Pozdrawiam serdecznie i noworocznie:-)
Piękny wiersz!
Tego zawczasu nikt nie odgadnie,
ile się spełni z życiowych pragnień!
Pozdrawiam!
Warsztatowo szósteczki i to z przerwą na oddech.
Przekazowo - Jeśli dałaś klimat rozmarzony, to
oznacza,że pragniesz.Wątpiąc pragniesz. Czas
zweryfikuje chęci - jeśli za nimi pójdzie czyn.
Jurek