Czas zadumy i smutku
Listopad przyniósł moc smutku
i zadumy.
Przyroda przystosowała się
do tego nastroju.
Jesień ciepłych barw już się pozbyła.
Nagie konary drzew mgła pokryła.
Widok w sercach tęsknotę budzi.
W tym czasie ludzie cmentarze
odwiedzają.
Przy grobach bliskich wspominają.
Pamięć i wdzięczność okazują
porządkując pomniki, dekorując
kwiatami.
Zapalają znicze, by płomienie
wzniosły wspomnienia i modlitwy
do nieba.
Nasuwają się przemyślenia
o przemijaniu, o sensie życia.
Czas nieubłaganie szybko zbliża
nas do kresu istnienia.
Chcemy wierzyć, że się spotkamy
z nimi w zaświatach.
Teraz żyją w naszych sercach
dopóki o nich pamiętamy.
Komentarze (18)
Wspaniała refleksja w czas smutku, zadumy, pogłębiają
wiarę...
Pozdrawiam cieplutko...:)
I takie dni są wszystkim potrzebne, czas zadumy,
wspomnień i refleksji...pozdrawiam Krysteczku
cieplutko :*:)
dobra refleksja na ten czas zadumy.