***[Czasami unoszę głowę ku...
"She's like a wind..."
Czasami unoszę głowę ku niebu,
daję swym myślą krążyć swobodnie.
Patrzę w chmury, twarz do słońca
wystawiam.
Unoszę ramiona do góry jak dziecko.
Pełna euforii, radości życia
skaczę do góry, by sięgnąć chmur,
by dotknąć błękitu nieba,
by cała się w nim zanurzyć...
Rozpuszczam włosy, dając im swobodę.
Rozpinam bluzkę i pozwalam spłynąć jej w
dół.
Jak Ewa w raju, wstydu nie znając,
pląsam w promieniach słońca nago.
Spowita wiatrem, wznosząc śmiech ku
niebu.
Unosząc ramiona w dziękczynnym geście,
czuję jak łaska sił wyższych na mnie
spływa,
choć czy wierze w Boga - nie wiem.
Uczucie szczęścia całą mnie ogarnia,
gdy zmrok me nagie ciało okrywa,
gdy gwiazdy mrugają do mnie z daleka
w porozumiewawczym geście.
Wiem czym jest życie i się nim cieszę.
Jestem wolna - szczerze w to wierze!
Ja o tą wolność wcale nie walczyłam,
Po prostu... nigdy w nią nie zwątpiłam...
Warto być wolnym... :)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.