Czekam
Dryfuję w jasności drętwych dni
w ciemności nocy we łzach tonę
staję się nieobecna dla świata
czekając na Ciebie powoli ginę
Czekam i składam skrawki przeszłości
mieniące się różnobarwne motyle
i tulę w myślach marzenia płonne
że przyjdziesz choć na krótką chwilę
Każda godzina wiecznością się staje
gorzki smak samotności przełykam
rozpaczliwie proszę Boga byś usłyszał
bezgłośne szepty myśli moich
Przebaczyłam czekam przyjdź
bo życie z rąk mi się wymyka
zawieszona jestem w niebycie
bez Ciebie gasnę w nicości znikam
Komentarze (37)
za Gminnym...
a żeby nie być gołosłownym :
podaję kolejne księgi Poematu Boga-Człowieka spisany
przez obłożnie chorą Marię Valtortę na podstawie
danych jej widzeń
po pobraniu plików należy znaleźć i kliknąć w spisie
treści na wybrana część i czytać:
https://kunysz.files.wordpress.com/2012/03/maria-valto
rta-ksic499ga-i-przygotowanie-czyli-narodzenie-jezusa.
pdf
https://kunysz.files.wordpress.com/2011/12/maria-valto
rta-ksic499ga-ii-pierwszy-rok-c5bcycia-publicznego-jez
usa1.pdf
https://niebomowiniewieluslucha.files.wordpress.com/20
18/02/maria_valtorta_poemat_boga_czlowieka_ksiega_2.pd
f
https://niebomowiniewieluslucha.files.wordpress.com/20
18/02/maria_valtorta_poemat_boga_czlowieka_ksiega_3.pd
f
https://niebomowiniewieluslucha.files.wordpress.com/20
18/02/maria_valtorta_poemat_boga_czlowieka_ksiega_4.pd
f
https://niebomowiniewieluslucha.files.wordpress.com/20
18/02/maria_valtorta_poemat_boga_czlowieka_ksiega_5.pd
f
https://niebomowiniewieluslucha.files.wordpress.com/20
18/02/maria_valtorta_poemat_boga_czlowieka_ksiega_6.pd
f
https://niebomowiniewieluslucha.files.wordpress.com/20
18/02/maria_valtorta_poemat_boga_czlowieka_ksiega_7.pd
f
*
https://niebomowiniewieluslucha.wordpress.com/
Myślę że tak pięknie napisany Twój wiersz nie
pozostanie jedynie wołaniem na puszczy. Takie strofy
kruszą skały. A co do uwag to Jasność drętwych dni? Ja
pewnie bym napisał "szarościach" bo drętwe nie świecą
jasnością. Ale nie przejmuj się bo to tylko takie
gminne gadania. Pozdrawiam z uśmiechem:)))
choć smutną bywa miłość, to rodzi piękne wersy,
pozdrawiam serdecznie Halszko
Dziękuję że jesteś.
Tak to jest z miłością...
Pozdrawiam
Piękny choć smutny:(
Smutno. Bierne czekanie raczej niewiele da...
Pozdrawiam cieplutko :)
Szalenie smutne wersy...
Pozdrawiam
A jeśli przebaczenie i czekanie to za mało? Życie nie
jest sprawiedliwe, a faceci szybciej wypełniają
pustkę. Może trzeba zawalczyć mocniej?
Niech Wam się darzy. :):)
Bardzo dziękuję kolejnym Gościom za przeczytanie
wiersza.
Miło, że tu byliście :)
Piękny i bardzo smutkiem owiany wiersz. Serdecznie
pozdrawiam.
Bardzo smutny i poruszający wiers.z Ogromna tęsknota
wpisana w wesy.
Pozdrawiam serdecznie Halszko.
Bardzo smutny wiersz, czasem czekanie jest dobre, ale
często jest w nim bardzo dużo smutku...
Pozdrawiam ciepło :-)
Samotność i tęsknota widoczna jest w każdym słowie
tego wzruszającego wiersza.
Życzę spełnienia marzeń.
Wzruszające wersy, pełne tęsknoty za ukochanym.
Miłego dnia Halszko życzę i pozdrawiam.