Z CZERNI W BIEL...
gdzieś jest ten grób głęboki czarny
czeluść posępna zmysłów pustka
co mnie przytuli gdy odejdę
zaszyte śmiercią zwiędną usta
wydłubią oczy kruki czarne
i karły grzechu zarechoczą
ja garbem bycia obarczony
wypowiem słowa ciemną nocą
bo jestem zachłyśnięty tobą
jutrzenki blasku malowidłem
nie boisz się mej duszy mroków
światła nadziei jesteś skrzydłem
cieniutki płomyk tuli życie
dopala się ogarek świecy
to jedno słowo o miłości
jak ćma do ognia ciągle leci…
Komentarze (19)
tylko dusze pokrewne nie boją się mroków i działają na
siebie jak magnesy
Smutny i rozdzierający duszę wiersz... najgłębszego
uczucia miłości po nicość.. piękny
i niesamowity..
człowiek balansuje między grzechem a nadzieją na dobro
stąd czerń i biel Dobry wymowny wiersz plus
Tajemniczy , kamienny sfinks zapragnął miłości. Wiersz
na wysokim poziomie literackim.
Niesamowity klimat, ciarki idą po plecach.
Mocny w odbiorze wiersz.
cóż,mam nadzieję że odnajdę w sobie taką wenę by w
sposób podobny ując to co w tak śietnych słowach jest
tu ujete..świetne metafory.
To jedno słowo o miłości jak ćma zawsze do ognia leci,
ale może jeszcze zmieni kierunek i nie spali się.
Nadzieja jest jeszcze w tym niedopalony ogarku. Smutny
wiersz, ale ładnie przekazany i takie wymowne
metafory.
z czerni w biel przechodzisz a nie jest to proste
pokazujesz życie i światło nadziei....
Wróciłeś piszesz tak ładnie, ale cały czas smutnie!?
:-(
Znów te klimaty ... znów czytam chetnie, nie nudzi się
wcale. :)
smutny wiersz ale bardzo refleksyjny...dla mnie ten
dopalajacy się ogarek świecy oznacza koniec życia
ziemskiego ... miłość jednak nie umiera nigdy...
..nic juz nie ma znaczenia ...wszystko we mnie umarlo
prócz milosci do ciebie...wbrew rozsadkowi....pieknie
oddane uczucie bolu i milosci...i jak w kazdym wierszu
niesamowity klimat....
Twoja poezja jak balsam na duszę czytelników, te
słowa, te piękne wyznania, ten cały obraz stworzony i
klimat, wszystko współtworzy doskonałą jakość.
dopóki nie masz ust zwiędniętych,dopóki możesz
wypowiadać słowa,dopóki życie w Tobie sie tli Ty
jesteś Panem swego życia ........piękny a nawet
magiczny wiersz.
"nie boisz się mej duszy mroków" to jest piękne i
napawające optymizmem. I tylko miłość trzyma przy
życiu.