Nienawiść
Ktoś kiedyś powiedział, że kocha, Teraz krzywdzi drugiego człowieka...
Nienawidzę spędzonych z Tobą chwil,
Słów kocham, gdy mówiłaś tak mi,
Nienawidzę Twoich rąk dotyku,
Patrzenia w oczy Twe nawyku,
Nienawidzę całować Twoich ust,
Dotykać Ciebie, Twoich włosów,
Nienawidzę przytulać Cie z uśmiechem,
Będąc kuszony nieśmiertelnym grzechem,
Nienawidzę brać z tych chwil co
najlepsze,
Cieszyć sie życiem, mając szczęście,
Nienawidzę Cie kochać, chce czuć
niechęć,
Nie słyszeć Twoich słów i westchnień,
Nienawidzę czuć Ciebie obok,
Myślec, że jestem z Tobą,
Nienawidzę chcieć oglądać Twoją twarz,
Widzieć te wdzięki i piękno jakie masz,
Nienawidzę tego wszystkiego do
szaleństwa,
Bo to wszystko mam tylko w snach,
Nienawidzę tego, bo kocham Cie ciągle,
Budzę sie rano, by czuć sie okropnie,
Nienawidzę tego, gdy w spokoju zasypiam
sobie,
By śniąc kochać, być potrzebnym, oddać
serce Tobie...
"życie to myśli regał sny o tym, czego się nie ma..."
Komentarze (3)
Pod względem formy Twój wiersz kuleje- przynajmniej
moim zdaniem. Ale treść- dobra;) przede wszystkim
podoba mi się przesłanie Twojego wiersza;)
Gdyby zastąpić słowo "nienawidzę" słowem "kocham"
byłby to piękny wiersz o miłości ale tak jak jest ,
jest ciekawiej. Pozdrawiam.
Słowo nienawidzę warto unikać, bo sprawia sam ból.
Ładny wiersz. +