Człowieczeństwo nieme
małemu
Hej TY! Człowieku w swej
Marnej skorupie
Siedzisz skulony
Odwrócony tyłem do świata
Po co chciałeś zbawić ludzkość
Jeśli sam jesteś pełen pogardy?
Człowieku samotny wędrowcze
Zatrzymaj się na mojej stacji
Daj wiarę że czas
Pogodzić się ze wspomnieniami
Do przodu czas najwyższy biec
Dlaczego przystanąłeś przy
Swoim wcieleniu
Pogardziłeś nieskończoną
Przyjaźnią Mą
Miłością Z Mych snów ?
TY! Pośrodku prawd ludzkości
Spójrz w moje oczy
I zaprzyj się że nie kochałam Cię
prawdziwie.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.