Człowiek ( chyba )
Przysiadł człowiek na ławeczce w parku.
Przysiadł, serce otworzył do wszystkich.
Niemym krzykiem o pomoc poprosił.
Krzycząc milczał. Podejdź to usłyszysz
Przysiadł człowiek na ławeczce w parku.
Co dzień siadał z bólem cichym swoim.
Nikt nie podszedł. Nikt nie chciał się
wsłuchać
O czym milczy, czego tak się boi.
Przysiadł człowiek na ławeczce w parku,
krzycząc głośniej wciąż i milcząc
głośniej.
Niewidzialny, niesłyszalny, mały,
coraz mniejszy, chociaż ból wciąż
rośnie.
Przysiadł człowiek na ławeczce w parku.
Na niej zawsze był tak oczywisty.
Nikt nie podszedł. Nikt go tam nie
widział.
Był dla wszystkich,
zawsze.....przezroczysty
*****
Przysiadł człowiek...........
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.