Człowiek samotny
miłości zranionej
Była raz sobie zdrajczyni
Która na świecie źle czyni
Która wszystkim przeszkadzała,
Rozrabiała, krzywdziła, zawadzała
Są też chwile złe, osamotnione
Które raniły Ją samej opuszczonej
To serce co tak straszyły
Zostało zranione przed paru laty
Gdy było młode kochali je wszyscy
Ale gdy kochać inaczej chciało
Dla wszystkich obojętne się stało
I dlatego samotne zostało
I nie dziwcie Jej się proszę
Bo Ja samotności też nie znoszę
A gdybym miała zostać sama
Po kilku latach byłabym taka sama.
Komentarze (2)
Dobry wiersz tak to robi z człowiekiem samotność plus
sie nalezy
Gwiazdor to człowiek, który latami pracuje jak
opętany, by zyskać popularność, a potem zakłada ciemne
okulary, żeby go nie rozpoznano.