Człowiek-Szatan
Spotkałam dziś Szatana.
Rozmawialiśmy.
Zaprosilam Go do Siebie...
Na kawę,
Ale taką miał w sobie Moc Przyciągania,
Że nie udało mi się jej zrobić.
Całowalismy się
Wyprosilam Go za drzwi,
gdy zaproponował
najgorsze dla mnie
Zło...
Przepraszam ale w niektórych słowach brakuje polskich znaków mam mały problem z pisaniem dokładniej na tablecie
Komentarze (14)
Wow, niebanalny tekst:))
Prawie jak Pani Twardowska ale nieco krócej...
Pozdrawiam
No no ja bym nie miala takiej odwagi:-)
SZTUKA!
Wiersz budzi wyobraznie pozdrawiam
Dziękuję za komentarze poetom szczęścia w Nowym roku
życzę
Ani ja:-) :-) i nie chcę. Miłego:-)
Ani ja:-) :-) i nie chcę. Miłego:-)
Nigdy z diabłem nie miałam nic do czynienia.
Pozdrawiam.
Dla mnie extra a problemy z tabletem i ja mam a
diabełki z lizakami biegają do mnie;)
Pozdrawiam to musiało być przeżycie;):)
Ciepła!
Zmysłowy wiersz, rozbudza wyobraźnię czytelnika.
Podoba mi się. Pozdrawiam świątecznie:)
Trochę chore z punktu widzenia psychologii. I
zastanawiający wyraz artystyczny, chyba o takiej
sztuce nie mam pojęcia.
intrygujący wiersz pozdrawiam:))