Czterolistna koniczynka
Znalazłam czterolistną koniczynkę.
Taka mała , zielona i taka śliczna
rosła sobie przy drodze,
mogę powiedzieć - taka uliczna.
Mrugała oczkiem zielonym do mnie
i tak się uśmiechała.
Zerwij mnie, zerwij, mówiła,
a będziesz szczęście miała.
Więc cóż - zerwałam,
zaraz byłam szczęśliwa.
Trudno to zrozumieć,
ale przepowiednia się spełniła.
To najpiękniejsze szczęście ,
i ja w to naprawdę wierzę,
Znalazłam je w koniczynce
i nikt mi go nie zabierze.
Chciałam ze szczęścia śpiewać
i skakać z radości do nieba,
teraz z moją koniczynką
wszystkim damy co trzeba.
Jednym damy miłości,
innym uśmiechów dużo,
innych przytulimy do serca,
bo każdy na szczęście zasłużył.
Komentarze (18)
Dobrze,że nie zatrzymałaś szczęścia dla siebie.
Pozdrawiam:)
Tak, szczęście powinno być u każdego.
Nic radości nie da większej,
jak podzielić się swym szczęściem!
Pozdrawiam!