CZTERY
Codziennie rano pijąc kawę
oszukuję go
Za każdym razem odpycham myśl, że jest
nie liczę się z nią
Wbrew jego woli, bez opamiętania
osaczam jak wąż
Depcze własne zasady pragnąc więcej
zatracam się
autor
sukienkaztrawy
Dodano: 2011-02-18 20:02:33
Ten wiersz przeczytano 586 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
dobra rada -sprowadzić do dwóch
Takie malenstwo,a zastanawia.Wybralam jedna
mysl: cztery:ona oszukuje meza,on zone.
Bardzo dobry wiersz!+++