Cztery gracje
historykom sztuki
Cztery gracje i pop-art
Religia ze Sztuką szły zgodnie pod rękę
Spotkały Reformę, zazdrosną panienkę
I Sztuka samotna wnet głodem przymiera
Religia zaś wiernych zastęp nowy zbiera
Minęło lat trochę, Reforma przywiędła
Religia ze Sztuką znów chadza pod rękę
Gromadzą się zbiory sztuk pięknych
przepastne
By Wojnie dać pokarm, nakarmić niewiastę
Tak Gracje cztery w wiecznym dziejów
młynie
Artystów hodują czas im jakoś płynie
Lecz kiedyś odejdą niemodne i obce
Hamburger globalny, i jeszcze zające

Lippoman

Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.