Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Cztery pory roku, senny pokój i...


Deszcz znowu monotonnie w parapet stuka
pojedyńcze krople przegoniły złe sny
On zmęczony dniem czegoś wciąż szuka
wspomnienia w myślach wyciąga z szarej mgły

Promienie słońca nikną bo cienkie pajęczyny
cierpliwie pracowity pająk cały czas tka
Na stole dzbanek z gałązkami jarzębiny
z gramofonu płyną melodie które dobrze zna

Senny pokój zasypia już w wieczornym mroku
w kubku pachnie ciepłe jeszcze kakao
On nie usłyszy za drzwiami jej kroków
bo kiedy wracała to wszystko wtedy odżywało

A tak bardzo wierzył że są sobie przeznaczeni
niespełnione marzenia goni wspomnienie
Nic nie powróci co los na zawsze odmienił
tak mu przemijają kolejne wiosny lata jesienie

Bo potem już nadchodzi pora obojętnej zimy
śnieg wszystko jako białą pierzyną pokryje
On siedząc przy kominku składa nowe rymy
i wierzy w prawdziwą miłość dopóki serce bije

autor

Maciek.J

Dodano: 2022-08-16 09:18:44
Ten wiersz przeczytano 922 razy
Oddanych głosów: 22
Rodzaj Rymowany Klimat Melancholijny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (24)

mala.duza mala.duza

samotność lubi każdą porę roku.. niestety -
melancholia jej w sercu gra i łza kapie słona - tęskni
człowiek do... żywszej egzystencji

Lidia Lidia

Nierealne toto, ale ładne. Bo gdzie Autor ma ten
niby-deszcz, a później śnieg? Przecież teraz wszystko
jak demonstracja podszewki. Na dodatek - podartej :-)

Serdecznie :)))

Kropla47 Kropla47

Bardzo na TAK... piękny, smutny wiersz:) pozdrawiam
Maćku:)

@Krystek @Krystek

Wspaniale oddana atmosfera smutku, samotności.
Pozdrawiam serdecznie z zachwytem. Pozdrawiam
serdecznie, udanego dnia z pogoda ducha:)

Marek Żak Marek Żak

Bardzo emocjonalny, pełen melancholii wiersz o
niespełnieniu i samotności. Znasz moją, cytowana w
takich przypadkach odpowiedź: co się stać mogło, a się
nie stało, widać stać się nie miało.
Pozdrawiam.

Maciek.J Maciek.J

chyba tak samo Aniu

Annna2 Annna2

Smutna, ale cudna liryka.
A u mnie deszczu nie ma.
Duszno i parno, nie ma czym oddychać.
Czy w piekle Dantego też tak jest.

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Witaj Maciuś
Ach ten gramofon, ujął mnie wiersz, bardzo!
Piękny.
Pozdrawiam serdecznie
;)

anna anna

niespełnione marzenia (szczególnie to o miłości)
ciągle za nami się wloką.
Piękny wiersz.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »