czy dla nas malutkich...
czy dla nas
wędrujących wzdłuż powiek
trzymając się za rzęsy
chwiejnie
z kąta do kąta
czy dla nas malutkich
w wielkim mokrym oku
przestraszenia
jest
na wprost
autostrada
szerokiej podróży ?
jest -
podbródek horyzontu
przechodzący
w długą i potężną
szyję Olimpu
czy uda nam się zatrzymać
pośrodku
pomiędzy prawym i lewym zaułkiem
milczenia
i wyruszyć przed siebie
autostradą
bez końców, boków
choćby na boso
pomimo żelaznego nurtu
zagłuszającego
możliwość powrotu
i
zawołania pomocy
chyba że uda nam się go przekrzyczeć
ale gdy to uczynimy - będziemy już
na szczycie
i o to w tym chodzi.
więc stań w tym swoim oknie
podejdź do krawędzi
puść rzęsę
skocz
wyjdź
a ono tam zostanie
za plecami
wciąż otwarte
wielkie szklane oko
twojego zamknięcia
Komentarze (11)
"trzymając się za rzęsy":)Pięknie!+++
pieknie choc smutno piszesz o łzach
i tak się smutno kończy...
Tak mi sie wydaje Marto, ze wiersz ma podwujne dno.
Zalezy , ktora z autostrad, wybierzemy, lub zycie
wybierze. Taka mi przyszla refleksja. Pozdrawiam
cieplo:)
Najpierw myślałam, że chodzi Ci o wstrzymywane łzy.
Potem skojarzyło mi się wyrzucanie słów skargi, które
niczego nie zmieniają. A potem to już się pogubiłam.
Nie umiem rozebrać Twoich wierszy. Mimo to zagłosuję
na ten wiersz, bo wywołał we mnie empatię wobec bardzo
smutnego podmiotu lirycznego.
Miłego wieczoru :)
highway, arteria... podaję synonimy do - autostrada,
może któryś wykorzystasz;)
po środku = pośrodku;)
Metaforyczny wiersz, z życiowym przekazem i
przesłaniem mobilizacji w sobie, do wyjścia ze swoimi
pragnieniami na zewnątrz.
okno na świat
trzeba go otworzyć i wyjść ku przeznaczeniu
choc zycie nieraz daje nam olbrzymiego kopniaka mimo
tego warto zyć
samotność to wielka trwoga przeraza mnie wiem mamo,że
nie nie ma Boga .. zespół Dżem
pozdrawiam serdecznie:)
Marto przejmujący ten wiersz ,czytałam go parę razy,,
wołanie o pomoc ,samotność,opuszczenie
,strach,smutek.I żeby nie wiem co okno zamknięcia za
plecami.Pozdrowienia.
Refleksyjny ciekawy wiersz.
Pozdrawiam cieplutko.
Trzeba tylko wydostać się z zamknięcia,a to jest
możliwe, tylko nie takie łatwe.Każdy ma to swoje okno
na świat tylko trzeba skoczyć- tak odbieram Twój
wiersz Marto na ten moment, ale chyba zajrzę tu jutro
poczytam światlejszych... :) Pozdrawiam miło:)
Intrygujacy jest Twoj wiersz martamarta.Mowilam Ci
juz? Uwielbiam Twoje wiersze.Cieplutko pozdrawiam:)