Czy ją znalazłeś?
Rodzimy się czyści jak biała karta.
Rośniemy ufnie patrząc w świat.
Nie wiemy, nie sądzimy, że
jest tyle ukrytych, niewygodnych prawd.
Zatajone, zakryte dla oczu.
Dla uszu głęboko schowane.
Pieczęcią,, tajne " opatrzone.
Zakopane w niepamięć.
Zagubieni w labiryntach codzienności
szukamy utajonej w uproszczeniach,
tonącej w próbach wyjaśnień
tej jednej, jedynej prawdy naszego
istnienia.
Czystej jak biel śniegu arktycznego,
jak mleko wyssane z piersi matki.
Rozpoznawalnej, jak biel żagli na masztach.
Mądrej, jak biała głowa starca.
Komentarze (16)
Nawet najgorsza prawda jest lepsza niż najpiękniejsze
kłamstwo.