Czy pamiętasz
Czy pamiętasz tamte chwile
Gdy płynęły letnie łzy
Kiedy srebrne dwa motyle
W rytmie wiatru nocą szły
Czy pamiętasz te obłoki
W kształcie dwóch par ciemnych warg
Czy pamiętasz tańca kroki
I ogników leśnych czar
W każdej kropli wody źródlanej
W każdym kamieniu ukrytym w odmętach
Znajdę odbicie twarzy lustrzane
Będę o chwilach tych zawsze pamiętał
Potem leżałaś pod klonem
W twoich włosach dwie stokrotki
W wianek ciasny zaplecione
Wokół niósł się zapach słodki
Nosiłem Ci kubki wody
Chłodnej prosto ze strumienia
Wąchaliśmy razem miody
Szukaliśmy wspólnie cienia
W każdej kropli wody źródlanej
W każdym kamieniu ukrytym w odmętach
Znajdę odbicie twarzy lustrzane
Będę o chwilach tych zawsze pamiętał
Od tej nocy minął rok
Rozpłynęły się baranki
Wciąż faluje jasny lok
W starym lustrze wczesnym rankiem
Kiedy spojrzę znów w oczy
Ujrzysz cień spragniony blasku
Uśmiech znowu zaskoczy
Serce znajdzie się w potrzasku
W każdej kropli wody źródlanej
W każdym kamieniu ukrytym w odmętach
Znajdę odbicie twarzy lustrzane
Będę o chwilach tych zawsze pamiętał
Komentarze (49)
Witaj Julio! :)
Zawsze uważałem ten utwór za jeden z moich słabszych
(przypomina kiepską piosenkę popową, to dlatego),
zaśpiewać pewnie go można... Tym niemniej znajdzie się
w cyklu MMO. Dziękuję za wizytę :)
Kłaniam się nisko....,jestem pod wrażeniem
wiersza,który z powodzeniem można zaśpiewać.Pozdrawiam
serdecznie.
Uśmiechu i radości to akurat w tym utworze jest
mnóstwo, więcej zawiera chyba tylko "Błękitny kwiat",
ale ogólnie optymizmu w moich tekstach jest bardzo
dużo. Dziękuję za miłe słowo, pozdrawiam :)
caly swiat we lzach, a gdzie usmiech i radosc sie
podzialy ? piekny nastrojowy wiersz !!!!pozdrawiam
Bardzo mi miło, Spiderwoman, cieszy mnie, że mój utwór
Cię zatrzymał :)
Jestem w takim nastroju, że trafiłeś tym wierszem
prosto w serducho... też pamiętam moje letnie łzy
sprzed dwóch lat, znowu mamy lato a one znowu
płyną...
Ale chyba się nie zgodzę... mnie podoba się tak, jak
jest, nawet jeśli nie jest to utwór zbyt ambitny...
Rozczłonkowanie tylko by mu zaszkodziło. Pozdrawiam :)
bezmiar poezji, jak dla mnie to co najmniej na dwa
wiersze - ale to nie krytyka, tylko taka osobista
refleksja. Pozdrawiam
Witam wszystkich po dłuższej przerwie :)
Zoleandrze, dziękuję za miły komentarz :)
Sylvano, pewnie, że pamięta, choć raczej tego nie
przyzna... :)
Pozdrawiam :)
Grażyno, miło mi niezmiernie :)
Ann, miło mi :)
Bolesławie, dziękuję :)
Pesymistko, myślimy nad tym... :)
Ładne wspomnienia w wierszu zaklęte... Pozdrawiam :))
Czytając sam tytuł nuciłam pod nosem: "czy pamiętasz
jak to było, kiedy jeszcze bez wahania ludziom się
wierzyło..." ;-). Co do wiersza...jestem ciekawa, czy
pamięta ;-).
Przeczytałam śpiewająco. Pozdrawiam
Ładnie, romantycznie i z rozmarzeniem:)
Bardzo mi sie podoba ,piękny wiersz,pozdrawiam
A mi się podoba wiersz :) Przypomina mi piosenkę,
potrzeba fajnej linii melodycznej i może byś zaśpiewał
? :)
Dziękuję Ci za odwiedziny u mnie ;) Pozdrawiam, Edyta!
;)