Czy staniemy się znów łabędziami?
Odwróć się w tył i spójrz przed siebie
Nie ma już mnie i nie ma Ciebie
Nie błądź w życiu
Nie chowaj głowy w ukryciu
Głęboko wejdź sobie w duszę
Przypomnij wspólne nasze scenariusze
Zabłyśnie może światło nad Tobą
Wtedy bądź jedynie tylko sobą
Pomyśl logicznie czy warto było kończyć te
wszystkie chwile?
Piękne dni, w brzuchu motyle
Zastanów się nad tym co było między nami
A światełko w sercu Ci powie czy staniemy
się znów łabędziami
Ja nadal czekam z nadzieją na Ciebie
Aż uporządkujesz w środku siebie
Komentarze (3)
Czekaj jeszcze chwilę.. może będzie warto?
+
No i tak... dla mnie ten wiersz ma charakter
straszliwie moralny, wczuwając się w rolę odbiorcy
właściwego uznałabym że w miłości najważniejsza jest
akceptacja;) Ogólnie jest ok pozdrawiam
Wiersz powinien przeczytać adresat. Usunąłbym z tekstu
"w ukryciu" bo to troszkę pachnie masłem maślanym :)
Pozdrawiam !