Czy to ja
Nie! Nie! Nie!
Nie będę wynosił śmieci,
jak im się nie podoba,
to niech się same wynoszą...
i co – mam rację?
Koniec z wyzyskiem, chcę
pijąc piwko mlaskać pyskiem.
Nie będę wyganiał nikogo po piwko,
jak sam nie chce, to niech dla mnie
przyniesie.
Taka dobroć przeze mnie
przemawia.
Taka dobroć to cudo.
Jak już mnie tak wzięło na wynurzenia,
to jednak będę coś robił...
będę podlewał kwiatki.
Nie dziękuj, kwiat jak człowiek
ma też pragnienie i ja to rozumiem.
Całe moje ciało aż się spociło,
dobre w tym wszystkim jest to...
że to się przyśniło.
Komentarze (19)
;)) to nie dobroć a lenistwo przemawia przez peela,
żeby wypić piwko, trzeba ruszyć się z fotela, chyba,
że się ma służkę pod łóżkiem ;))
cha cha cha - z uśmiechem pozdrawiam
Sny potrafią człowieka tak umęczyć.
Czasami nawet gorzej niż obowiązki domowe.
Pozdrawiam i życzę spokojnej nocy.
Czy sny są odzwierciedlaniem ludzkiej natury? Tego nie
wiem, ale wiersz przeczytałem z uśmiechem i
przyjemnością.
Pozdrawiam. Do poczytania :):)
Sny bywają czasami niewiarygodne. Nie raz zastanawiam
się skąd się biorą.
Pozdrawiam.
Marek
Sny potrafią też mocno na nas działać :) Pozdrawiam
serdecznie +++
Dobry wiersz ! Niestety obowiązki zawsze mamy w życiu
codziennym. Spokojnej nocy :)
Ale żem siem ześmiał :)))
Masz rację, trzeba się szanować jak inni nie widzą w
Tobie "wartości".
Z tym podlewaniem kwiatków...
bomba!
Pozdrawiam szerokim uśmiechem :)
Cale szczęście ,że to sen:)
Współczuję, Karolu, wynoszenie śmieci to naprawdę
ciężkie zajęcie,
lepiej niech stoją i "pachną"...:))
A żyć bez browarka, no nie da się, choć dla mnie może
on nie istnieć...
Pozdrawiam :)
:) Dobre. :) Spróbuj nie wynieść latem, to Cię robaki
zjedzą, a muszki w nocy spać nie dadzą. :)
Pozdrawiam :)
dobry sen nigdy nie jest zły ...
Obowiązki domowe to codzienność dnia...
Miłego wieczoru:)
no nie wiem jak długo wytrzymasz z niewyrzuconymi
śmieciami...
Kto śmieci nie wynosi...ten smród musi znosić :D A
piwko na zdrowie też wypiję sobie :)))
Twoje zdrówko! Fajny sen :)))
Robota to głupota, picie to jest życie... i pewnie
jest więcej tych co tak myślą niż tych co wolą zatyrac
się na śmierć... Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę
przyjemniejszych snów :)