Czy to zima
Czy to zima czy to wiosna
Czy to może słotna jesień
Czuje się przekrętu posmak
Widząc co nam aura niesie
Gdzie te piękne sople lodu
Gwiazdki śniegu puchy białe
Gdzie poranki pełne chłodu
Drzewa w sadzie oszroniałe
Szaro smutno leją deszcze
Albo silne wiatry wieją
Może zima wróci jeszcze
Trzeba taką żyć nadzieją
Może będą dzwonić dzwonki
Gdy kuligi ruszą drogą
Szyby strojne..... cud koronki
Wskażą że mróz mrozi srogo
Wtedy będzie tak jak trzeba
Jak Pan zrządził żeby było
Zimą śnieg niech leci z nieba
Żeby się normalnie żyło
Na wiosnę niech leją deszcze
By nam bujnie rosło zboże
I dobrze by było jeszcze
Latem..... słońca daj nam Boże
Niech żyje demokracja!!! Za krytykę owacja Lecz mam częstochowską duszę Zawsze jej ulegać muszę.
Komentarze (18)
tęsknisz z zima..a ja lubię lato....pięknie o tym
piszesz..
nic po śniegu w wierszu twoim, choć bym dwoił się i
troił, chcąc zobaczyć śnieżek biały w góry Austri się
wybrałem- to tąsknota za zimą, i ładnie ją opisałaś:GC
Masz rację,wszystkim nam brak prawdziwej
śnieżno-kopnej zimy,porządnego mrozu,lepienia bałwanów
z dziecmi,zjeżdżania na nartach i sankach z każdej
górki,małej i tej dużej.Kuligów z dzwonkami i
pochodniami.Ta zima,to ni to zima ni wiosna.A szkoda.+
Nie wiadomo czy już doczekamy takiej zimy o jakiej tak
pięknie piszesz...miejmy taką nadzieję....ale twoja
zima jest piękna...
wiersz podejmuje temat globalnego ocieplenia i
tęsknoty za prawdziwą zimą...bardzo zgrabny, przyjemny
w odbiorze i proszę robić swoje...daj Boże!!!
A mnie sie podobają Twoje rymy i czytam je z wielka
przyjemnością....+
Oj! Julka! JUlka! Czy to nie po takiej nitce do -
gdzie szczęścia szpulka?
interesujący wierszyk, dobra rytmika, podoba mi się
Marzy mi sie prawdziwa zima , biała i mrożna .
Piękne rymy, klimat srogi
Aż się czuje śnieżne kulki
Czuje się nad wyraz błogi
Więc zostawiam "plus" dla Julki:)
co Boże dasz to będzie... choć za porządkiem pór roku
- takim jak w Twoim wierszu - jak najbardziej jestem
- wiersz poukładany, a aura nie...
fajny wiersz wiesz?
Zgadzam sie całkowicie z Tobą ,że nie ma co sie
cieszyć ,że teraz jest ciepło bo wiosną będziemy
płakać ,ze są mrozy.Coś sie pokręciło z tą
pogodą.Kiedyś jak była zima to była zima a już w marcu
powoli budziła sie wiosna i faktyczne była.Wierszyk
ładny przyjemnie sie czyta.Pozdrawiam
bardzo fajny wiersz ,piękne rymy,trafne spostrzeżenia,
piękne porównania...cud koronki...
A mi podoba się ta zima przekorna co słonkiem grzeje i
deszczem się śmieje...dla mnie każda pora swój urok
ma...za zima mrozna tęskniłam gdy dzieckiem
byłam...teraz klimat nam się zmienia zmusza do zmian
przyzwyczajenia...a za drugą zwrotkę ogromny +
nareszcie prawdziwy opis zimy