CZY WRÓCI?
Coraz cięższe me powieki
Walczę z nimi ile sił!
Noc nastała
Czas już spania mówią mi!
Gdzie ty jesteś? Gdzie?
Pobiegłaś gdzieś w ciemną noc
Jak łania i skryłaś się przede mną w
kniei
Czy może w ciemnym gęstym borze?
Szukam ciebie ale przepadłaś?!
Rozchylam trzcinę nad jeziorem
W nadziei że cię odnajdę
Lecz nie ma tam ciebie
Strach mnie oplata
Boję się że przepadłaś!
Czymże ja bez ciebie
Tylko puste ciało!
Błądzę i szukam
Szukam i błądzę
I zjawia się brzaskiem wreszcie
Dusza moja i mówi
Odnalazłam cię dzisiaj
Ale jutro jak będzie nie wiem
Komentarze (5)
A więc poszukiwałas i choc na moment odnałazłaś swoją
wymarzoną miłość.Może to i dobrze, a może ona ju,z
zostanie na zawsze.cIEKAWY Wiersz, mimo tesknoty i
smutku jaki w nim jwst zawarty
Ona wraca zawsze do nas i bedzie lepsza bo odnowiona.
...dusza często wędruje swoimi drogami...ale
wróci....do nas....odnowiona i wzmocniona....
Nie powiem Twoj wiersz zrobil na mnie wielkie
wrazenie...z usmiechem:)
Nie mozna zgubić duszy - jest przepustką do Nieba.