Czym jest elita?
Raz pewien młodzian mistrza ciekawy
zapytał
o znaczenie trudnego wyrazu – elita.
- Ci, co w wielkiej miłości wiodą całe
życie,
znajdują się w ludzkości prawdziwej
elicie.
I tego Wam mistrz życzy:).
autor
Marek Żak
Dodano: 2020-11-09 22:46:11
Ten wiersz przeczytano 1821 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (33)
@Sławomir Sad
Dzięki. Jeszcze jest pytanie, czym jest i do czego
służy mądrość. Pozdrawiam
Podoba mi się lepiej.
Nieco inna elita wiedzie życie w mądrości. :)
@beano
Elita intelektualna i twórcza była i jest, natomiast
konsumpcjonizm, celebryctwo i polityka to są elity
koniunkturalne, które wiatr historii szybko wywiewa.
Jak pisze W. Tatarkiewicz (O szczęściu) szczęście,
zadowolenie jest jedyna realną walutą, a wszystko inne
jedynie pozorami, bo jak tego szczęścia nie dają to są
bezwartościowe.
Tak więc prawdziwa elita są ludzie długotrwale
szczęśliwi.
Pozdrawiam i dzięki za obecność:).
Dzisiaj "elita" nabrała zupełnie innego znaczenia -
niestety.
Dobrego dnia, Marku :) B.G.
Jeśli elitą w przenośni
nazwiemy osoby,
które potrafią kochać
wyjątkowo i przez całe
życie trwać w uczuciu
to w zupełności
Mistrz ma rację.
Niestety elita kojarzy
się nam dzisiaj z osobami
ukierunkowanymi na
konsumpcjonizm.
pozdrawiam Marku serdecznie:)
@JiViSkA
Życie to szybko weryfikuje. Pozdrawiam
Do elity dzisiaj należą kłamcy i złodzieje
Tak się teraz u nas dzieje...
Pozdrawiam :)
@Elena Bo
Tak, z miłością do siebie, w której trwa wielu jest,
jak piszesz. Pozdrawiam.
@Anna2
"Kariera" jest genialna książką, a film z Wilhelmim to
jedne z najlepszych filmów, jakie widziałem. Te bon
moty są też urocze.
Dzięki za wgląd i miłe słowa. M
@Sławomir Sad
Zobacz teraz:). M
@jastzr
Masz oczywiście rację z pochodzeniem słowa, ale to
poezja w aspekcie filozoficznym.
Pozdrawiam i dzięki za wnikliwość. M
Mam wątpliwości, czy ktoś mógł zadać Mistrzowi takie
pytanie. Słowo "elita" weszło do polszczyzny w XVIII
wieku, ale wtedy miało nieco inne znaczenie, niż dziś.
Pochodzi od łac. eligere (wybierać) i oznaczało
jedynie elity pochodzące z wyboru (a więc np. posłów,
senatorów, niektóre kategorie urzędników). Nie
odnosiło się do dzisiejszych elit finansowych,
autorytetów, celebrytów itp.
Jeśli posłowie, senatorzy i obieralni urzędnicy cieszą
się powszechną miłością, to bardzo dobrze. Jednak moim
zdaniem nie jest to reguła.
Marku, dopiszę jeszcze.
To co napisałam wcześniej to żart, sarkazm.
A Ty masz rację w tej fraszce.
I ona mądra jest bardzo.
Pragnę, by tak było jak mówi Mistrz. Pozdrawiam
serdecznie:)
odpowiem słowami Żorża Ponimirskiego słowami.
Śmiał się zataczając się na krześle.
Z czego? Nie z czego, moi państwo, tylko z kogo?!
Z was się śmieję, z was!
Z całego społeczeństwa, z wszystkich kochanych
rodaków!.
Dalej jest w ""Karierze Nikodema Dyzmy"
Elyta.
Miłego dnia Marku.