Czym że jest
Czym że jest mądrość, … wobec kraju w jakim
żyjesz?
Czym że jest zdrowie, … wobec składek jakie
płacisz?
Czym że jest spokój, .. wobec podatków
jakie płacisz?
Czym że jest uzależnienie, .. wobec czynszu
jakie płacisz?
Czym że jest nałóg,… wobec tego co na
głupków trwonisz?
Czym że jest wolność,… wobec tego co
oddajesz w niewole?
Czym że jest potomstwo,… wobec niemocy
utrzymania życia?
Czym że jest radość,.. wobec radości
wielkich matactw,
Czym że jest miłość,… wobec kurew stojących
na autostradzie,
Czym że jest serce,… wobec niemocy przeciw
mordercom,
Czym że jest przyjaźń,… wobec plotkom wobec
którym toczysz walkę,
Czym że jest — pytasz mnie? – co ja mogę
odpowiedzieć?!
Wiem jedno — ::
Czym że jest życie? To jesteś Ty, Ja, My
Wy, Oni..
To cud, dar, zbawienie — Bo nawet gdy
czasem spieprzone,
zawsze w pieprzu odnajdziesz smak słodyczy…
Komentarze (2)
czymże*
trudno jest znaleźć w ziarnku pieprzu smak słodyczy
ale nie zamierzam PL wyprowadzać z błędu, choć
przyznam, że podoba mi się pomysł na wiersz
pozdrawiam
za dużo tych "czymże jest"...niczym "kurew stojących
na autostradzie"...a poza tym to ma sens