Czyściciel
O trzeciej nad ranem
odwiedził mnie
Czyściciel myśli i snów.
Obiecał za niewielką / ? / opłatą z mojej
przeszłości wymazać
z sennych majaków marzeń i rojeń
jednorękich żołnierzy wracających ze
zwycięskich wojen
głodne dzieci umierające w swoich
odchodach
szpitale - domy śmierci .
Noce są teraz takie spokojne ,
i
tylko ten wiersz
nie daje mi spać .
autor
ragcrow
Dodano: 2008-07-20 08:22:33
Ten wiersz przeczytano 773 razy
Oddanych głosów: 8
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
nie wiem za jaka oplata pracuje ten pan u "wielkich
tego swiata" ale przyznac trzeba ze pracuje z wielka
gorliwoscia....
Dobrze by było mieć takiego czyściciela, choć wiem że
nasz organizm robi co może i to z dobrym skutkiem,
czasami aż za dobrym.