Dama
Idzie sobie dziewczyna, lat jedenaście
Jak dama spogląda
Hrabianką być mogła
Może w innym życiu po pałacach się
obijała
I miała co zechciała
I patrzy tak na biedę i głód
Ona nie wie co to znaczy chłód
Torebeczka w cekinach
Chyba kupiona w Chinach
Nie rzuci ani grosza biedakowi co przy
dębie siedzi
Z kawałkiem miedzi
Z takimi dziewczynami
Się na co dzień mijamy
I na to nie zważamy
A to nasz wspólny problem…
autor
Kornulek101
Dodano: 2006-04-07 16:03:09
Ten wiersz przeczytano 390 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.