dawna znajomość
niegdyś spotkaliśmy się
przy porannym stole trwoniąc wokół
mleczne uśmiechy i wtedy zadrżałam
w cieniu twoich słów zamkniętych
w pudełku po ulubionych płatkach
dziś już nie mogę zdzierżyć
smaku tamtego śniadania
mam trochę więcej lat
i stawiam częściej na parującą kawę
cierpką
jak ciąg dalszy historii
z której pozostały tylko słowa
niedbale zapisane w zeszycie
łykającym wspomnienia
autor
sisy89
Dodano: 2023-05-18 11:21:13
Ten wiersz przeczytano 1603 razy
Oddanych głosów: 65
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (80)
Sorrki dopiero teraz zauważylam w moim komentarzu
literówkę.
Oczywiście miało być metafory.
Przepraszam i pozdrawiam serdecznie.serdecznie.
Witaj Joasiu:)
Jak to mówią punkt widzenia zależy od punktu
siedzenia.Po latach się inaczej patrzy na świat i
życie:)
Pozdrawiam serdecznie)
Przepiękny wiersz,
słodko-gorzka nostalgia,
z ogromnym podobaniem,
pozdrawiam serdecznie:)
Wymowna bardzo refleksja, czasem jest tak, iż dobrze
się zaczyna, a kończy..."z której pozostały tylko
słowa niedbale zapisane w zeszycie łykającym
wspomnienia", pozdrawiam ciepło.
Piękna nostalgiczna poezja, czasem zostają tylko
wspomnienia...
Pozdrawiam :)
Z czasem zmienia się perspektywa, nasze spojrzenie i
odczucia, to co kiedyś zachwycało albo
zauroczyło...przez rutynę blask straciło...
Pozdrawiam ciepło :)
Ładnie
Pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo ładny wiersz:)
Z biegiem lat dojrzalej i wnikliwiej patrzymy na różne
sprawy. Mamy skłonności do podsumowań, wyciągamy
wnioski.
Czasem sprawy nie idą po naszej myśli, rozczarowują
ludzie...
Również stawiam na kawę - pozdrawiam :)
Bardzo mi miło, dziękuję Wam za czytanie i komentarze
:)
Pozdrawiam serdecznie :)
Dziś przytulę się do komentarza Mily ...pozdrowionka.
Dołączam do czytelników, którym wiersz przypadł do
gustu. Odbieram podobnie do Larisy. Miłego dnia:)
Smutno, ale pięknie zapisane te wspomnienia, które jak
widać wryły się w pamięć.
Serdeczności przesyłam, Joasiu, z wiersza podobaniem
:)
Nie wszystko, co dobrze się zaczyna tak samo się
rozwija i kończy.
Pozdrawiam z podobaniem Sisy :)
A u Ciebie, Joanno, znowu ten przepiękny smuteczek...
Z wielkim podobaniem (tyle że ja stawiam częściej na
parującą herbatę :)).
Pozdrawiam ciepło :)