Delikatny uwodziciel
Oj kochany co za noc
w ogrodzie romansu
płonął w nas ogień
pożądanie i odwaga
biegniesz
gwiezdnym szlakiem pocałunku
niebo spada na me usta
jeszcze więcej
chcesz okazać ciepła
płyniesz mleczną drogą
do męskiej rozkoszy
niech trwa dzikość
w podniebnej galaktyce
odrobiną naszego szaleństwa
poranny świt
na nowo pobudza namiętność
prowadź mnie
tęczą po burzy rozkoszy
autor
Iris&
Dodano: 2022-02-24 08:20:59
Ten wiersz przeczytano 2793 razy
Oddanych głosów: 46
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (39)
Smak romansu może jest i boski, ale zazwyczaj trwa
krótko, nastawione głównie na flirt i seks.
Mnie się wydaje, że peelka pragnie czegoś więcej, niż
jednej nocy w ogrodzie płonącym ogniem pożądania.
Niech trwa dzikość w podniebnej galaktyce szaleństwa i
oby nie skończyła się o świcie.
Z podobaniem namiętnego erotyku pozdrawiam serdecznie,
irisku :)
W Iriskowym stylu.
Pozdrawiam :)
Romantycznie i namiętnie. Udany erotyk:)
łał, ale namiętność!
ładnie, subtelnie.
Burza namiętności...cudny erotyk:)
Romantycznie i zmysłowo,
pozdrawiam serdecznie:)
Bardzo romantycznie i namiętnie :) pozdrawiam ciepło
Irisku :)
Romantycznie, bardzo ładnie.
Dobrego dnia Iris-ku:))