Demon?! -jest W Nas

Demon?! -jest W Nas

Demoniczne spojrzenie
Znów pytasz o to samo
Opętana pustką zamieram
Mówisz że Jestem wyjątkowa
Mówisz że zrobisz wszystko...
Wszystko żeby poczuć znów ten zew
Zęby zatopine w kokieteryjnym dotyku
Twej szyji...
Klęcząca u źródła prawdy
Zwykła ja ...
Czuje Twoją rządze
Nie znająca pieszczoty
Ponad dotykiem ciemności
Trwam w milczeniu ...
Odurzona dzwiękami melodii

Odchodze...
Wiem ze znów powrócisz
Spragniony ...
Niewolniku damskiego dotyku
Niczym drapieżna bestia...
Czekasz...
Kochanku minionej nocy
Gra zakończona...
Odegraliśmy spektakl
Teraz odejdź ...
Miłością naszą ciemność
Wypalając nasze dusze do cna...
Czekamy...
Na swoje piekło...
Więzniowie sumienia...
Dzieci babilońskiej rozpusty...
Upadłe anioły
Nie ma powrotu...
Byliśmy jak gwiazdy nocy
Podsycani ogniem namiętności
Owiani tajemnicą swego istnienia
Dziś znów stajemy w obliczu
Samotności...
Patrząc na stos pragnień
Nie szukaj drogi...
Czas nie daje odpowiedzi...
Przeznaczenie pełne cynizmu...
I serce skute lodem...
Czarne stacje rzeczywistości...

autor

Babilona

Napisany: 2006-07-20 Dodano: 2006-10-11 18:58:20

Ten wiersz przeczytano 605 razy

Oddanych głosów: 3

Rodzaj Bez rymów Klimat Pesymistyczny Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie