Deszcz wiosenny

Dzwoni za oknem deszcz wiosenny
pobiegnę między kropelkami
tęsknotą silną wiatr zniewolę
niech radość robi we mnie swoje.

Urocze chwile płyną brzegiem
widnokrąg kołem się zatacza
pomostem tamte lata biegną
błękitne niebo figle płata.

Głośne okrzyki on i ona
jak małe dzieci przy basenie
po białym ( niczym cukier) piasku
brodzili będąc w dużym gniewie.

W oddali statek się rysował…
popłynę – w myślach już uciekła
a po sekundzie wierną rzeką
(jak zawsze fala tylko gniewna )

Życie się budzi każdą wiosną
wyschnięte ziarna znów kiełkują
do pracy woła deszcz miłosny
tutaj i teraz obłok rośnie.
Tessa50

autor

Tessa50

Napisany: 2017-02-12 Dodano: 2017-03-13 12:25:55

Ten wiersz przeczytano 1321 razy

Oddanych głosów: 39

Rodzaj Wolny Klimat Ciepły Tematyka Miłość

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie