deszczowi spacerowicze...
...chodźmy na spacer tak pięknie pada
deszcz się rozperlił nad miastem
zabierz parasol starą kapotę
kalosze załóż przyciasne
pomaszerujmy krokiem radosnym
nie ważne że wkoło słota
niejeden śmiałek wyszedł dziś z domu
i o jej smętność się otarł
wejdźmy w kałuży tafle ruchome
ze szkwałem kręgów kroplistych
szklana materia leje się z nieba
wiatr niesie ją porywisty
chodźmy na spacer tak pada szkliście
przesącza niebo swą szatę
i poszukajmy w melodii deszczu
tego co skrywa przed światem...
...
Komentarze (9)
...ja też lubię to "bębnienie" szczególnie, gdy te
szyby są w oknach dachowych :))
wszystkim dziękuję za czytanie i życzę spokojnej
nocy...
Kiedy byłem młodszy lubiłem letnie ulewy i burze (w
inne pory roku, jak człowiek przemoknie, zaraz robi mu
się zimno). Dziś najbardziej lubię słuchać bicia
deszczu o szyby leżąc na kanapie...
Podoba się.
Pozdrawiam :)
Nie lubię chodzić po deszczu, ale tu potrafię dostrzec
jaką to może dać przyjemność. (+)
Pozdrawiam:)
mnie pasuje- lubię chodzić w deszczu.
Bardzo ładnie i te ostatnie dwa wersy.
Wiersz podkreśla piękno chwili, zwracając uwagę na
rozpierzchłe krople deszczu, które malują scenę
wokoło. Zachęca do wzięcia ze sobą starego parasola i
przyciasnej kapoty, co dodaje lekkości i swobody w
czasie spaceru. Podkreślenie śmiałości ludzi, którzy
wyszli z domu, pomimo deszczu, dodaje pozytywnego
akcentu i sugestii, że warto cieszyć się każdą chwilą.
Opisanie kropli deszczu jako "szklanej materii"
powoduje, że melodia deszczu staje się nie tylko
dźwiękiem, ale także tajemniczym poszukiwaniem czegoś
ukrytego.
(+)
...dziękuję marku za odwiedziny:))
Fajny klimatyczny wiersz w duchu cudownej "Deszczowej
piosenki".:).
https://www.youtube.com/watch?v=CTHycKz70HI&t=19s
Pozdrawiam.