Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Diagnoza

Niepewnym krokiem idę drogą,
Ktoś krzyknął w gniewie: Jesteś chora!!!
Ja, pojąć słów tych w lot nie mogąc,
Stwierdziłam - pójdę do doktora.

A doktorowi zbladły lica
I tylko szepnął: 'Znieczulica'

Bunt mając w oczach tak palący,
Co co raz częściej mi się zdarza,
Skarciłam wzrokiem bez kwitnący -
Po radę pójdę do lekarza.

Lekarz aż pobladł z przerażenia:
'Bo w Tobie duszy nawet cienia!'

Zbita ze swego życia torów,
W poszukiwaniu odpowiedzi
I w cieniu własnych słów-potworów
Wchodzę do domu - diablik siedzi.

Z kamienną twarzą wziął skierowanie,
Prześwietlił głowę, zrobił badanie.

Usiadł przy stole, w milczeniu duma
Co ma powiedzieć w zgromadzeniu walnym,
Jak wytłumaczyć, że to, co tu ma,
To zwykły kaleka emocjonalny.

W końcu mi burknął w niecierpliwości:
'Odejdź! Niezdolna do miłości.'

Zmień to.

autor

aph

Dodano: 2008-05-04 13:24:16
Ten wiersz przeczytano 463 razy
Oddanych głosów: 3
Rodzaj Rymowany Klimat Pesymistyczny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

ILL ILL

temat wiersza i wykonanie kapitalne mimo
pesymistycznego klimatu wiersz urzeka świeżością ..

PoprostuJa PoprostuJa

wow aż mnie zatkało. Jestem pod wrażeniem. Wiersz
niebanalny, lekki, troche dowcipny aczkolwiek smutny.
Ciekawy pomysł, gratuluje, oby tak dalej. Zostawiam
plus.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »