Dialog
- chcesz byśmy byli razem
Złączeni pięknym miłości obrazem?
- sama nie wiem czego chcę
W kłamstwo Twoje ciągle brnę
- jakie kłamstwo masz na myśli?
To w sadzie pełnym wiśni?
-O tym także mówię Tobie
Lecz nie jedno przypomninam sobie
- Tamto na polanie
Gdy usłyszałaś wołanie?
-Możesz wymieniać bez końca
Tak wiele było dni bez słońca.
-Już nic do mnie nie czujesz
Nie kochasz? nie próbujesz?
-Kocham...Dlatego nie próbuję
Zakazono nam być razem- więc to szanuję
-Nie poznaję Cię
Bardzo zmieniłaś się
-Wiem. Nie musisz powtarzać mi tego
Za dużo w życiu spotkało mnie złego
-Więc nie chcesz ze mną być?
Wolisz zdradzać? W kłamstwie tkwić?
-Tkwie w nim od lat
Nie liczę juz nawet dat
-Nie nawidzętych którzy zakazali nam
miłości
- sami jej sobie zakazaliśmy- nie żyj w
złości
-Kocham Ciebie
- Raczej siebie
Już w żadne słowo Twe nie wierzę
Jesteś kimś kto tylko bierze
-Dam Ci siebie całego
I nie zrobię już nic złego
-Zawsze to powtarzasz, starej to daty
I oboje popełniliśmy błędy przed laty
Próbowaliśmy- nie wyszło nam
-Teraz juz zawsze będe sam.
Ktoś kiedys powiedział że naprawde zdradzić można tylko sercem- miał rację
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.