dla Adama
dla ciebie moj przyjacielu
Kroczac po sciezkach naszej przeszlosci,
Pytamy siebie nawzajem....,czy nie dosc
wycierpielismy przez glupcow
zlosliwosci
Modlilismy sie o wlasne marzenia...
Zapisujac je w niewidzialnej ksiedze
przyszlosci...
Wierzac,ze tylko dzieki szczerym sercom sa
warte spelnienia...
Dzisiaj w ten wyjatkowy dzien...
Majac w glowach ciagle mlody sen...
Zycze Tobie moj Przyjacielu,abysmy juz
nigdy nie kroczyli w gestwinie mgiel....
Aby budzac sie czuc na twarzy Afryki
zew...
Aby wkoncu dzien ktory nastapi byl dniem
pozytywnych lez...
umarles na chwile,ale tylko na chwile
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.