Dla Agnieszki
Dla Agnieszki
Brakuje mi twych
Spojrzeń uśmiechu chichotek
Radości
i uniesień twych smutków
szczypawek co rano
twego wzroku pelnego pragnień
Rzuczania Talerza o sciane
gotowanych klusek
powrotu swojego do domu po pracy
i Słów jak minął dzień
kochanie
Twych ciepłych dłoni
narzekań wszystkiego
spaceru w malpim gaju
i ciebie Agnieszko
Ciebie już nie ma
jeszcze sie spotkamy
tam w raju
usiadziemy blisko siebie i bedzie jak
kiedyś
jeszcze sie spotkamy
nie teraz lub jutro agnieszko
Inowrocław 2001 09.09
Komentarze (6)
Przepięknie... Trzymaj się jakoś!
Zawsze cierpimy i tęsknimy ,gdy ktoś bliski odejdzie
na zawsze
Gdy innego znajdzie w raju, też może być baju, baju...
Nie wiem czemu , ale pomimo prostych słów , a może
właśnie dlatego , wiersz mi się podoba.A najważniejsze
,że czytając go po prostu czułam ,że tekst żyje ,
chociaz treść smutkiem przeniknięta.
Bardzo smutny wiersz. Każdy wie jak boli czyjaś
śmierć.
Na pewno tam się spotkacie, musisz wierzyć, z wiarą
łatwiej żyć.
to bardzo smutne uczucie kiedy ktoś odchodzi... ale
trzeba wierzyć... ;)