Dla Ani
Wszyscy dobrze wiemy
Jak to się stało,
Że pięciu twoich kumpli
Tak Cię potraktowało
Na oczach Twojej klasy,
Która nic nie zrobiła
Tylko bezczynnie się
Na to patrzyła.
Nikt Ci nie pomógł
Zostałaś z tym sama
I nic dziwnego,
Że nie wytrzymałaś.
Wybrałaś śmierć niż
Ten okropny wstyd.
Z Bogiem się spotkałaś
A nam tylko ból zadałaś.
Ale pamiętaj Aniu, że
W naszych sercach sercach i pamięci
Zawsze będziesz żyła,
Zawsze będziesz żyła.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.