Dla Ani

Jest wiele imion żeńskiego stanu
od kóz karmienia, do fortepianu.
Przy cudnym torcie i chleba pajdzie,
zawsze się jakaś dziewczyna znajdzie.

Są śmieszne Zuzie, zalotne Renie.
Julie co lubią grywać na scenie.
Mądre Tereski, lojalne Jole,
Marysie które pracują w szkole.

Wszędzie gdzie spojrzysz, gdzie zwrócisz głowę
zawsze zobaczysz dziewczyny nowe.
Patrząc do auta, czy pod pierzynę,
na mur się jakąś znajdzie dziewczynę.

W końcu to one są marzeń celem
matką, siostrunią i przyjacielem.
Namiętną Wenus, roztropną muzą,
która otula ciepłem jak bluzą.

Teraz na pewno mi się dostanie
gdyż z wszystkich dziewczyn wybieram Anie.
Może sentyment, oraz wspomnienia
sprawia, że serce Anię docenia.

Ta ma atencja się nie zawali,
nawet królowie Anny kochali.
Choć inne pchały się do alkowy
to dla nich głównie tracili głowy.

Nie dziwne, przecież w końcu są śliczne,
mądre roztropne i apetyczne.
A przy tym patrzą w oczy zuchwale,
oraz wierszyki piszą wspaniale.

Chociaż u Anki zimne poranki,
za to wieczorem niczym Rzymianki
gorącej rozkoszy drzwi uchylają,
pewnie dlatego nago sypiają.

Dziś w dniu imienin życzę Wam Veny
w miłości szczęścia, w sklepach przeceny.
Spełnienia marzeń i szefa z gestem,
który docenia kasy szelestem.

Wygranej w Lotto, tak dwa miliony.
Faceta, który jest oswojony,
co kwiatki wręcza, tak za darmochę
i byście mnie też kochały trochę.

autor

Gminny Poeta

Napisany: 2021-04-26 Dodano: 2021-07-26 20:18:51

Ten wiersz przeczytano 2719 razy

Oddanych głosów: 18

Rodzaj Rymowany Klimat Ciepły Tematyka Przyjaźń

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie